Witam Wszystkich Miłościwie Mnie
Czytających!
Tu znowu Szczęśliwa Trzynastka i
moje wypociny nie zawsze związane z Harrym.
Znowu zostałam nominowana do LBA!
I to przez dwie osoby: Welniewicz i Okey. Jak zwykle jestem leniwą bułą i
wklejam gotowca: „Nominacja do Liebster Blog Award jest otrzymywana od innego
blogera w ramach uznania za „dobrze wykonaną robotę”. Jest przyznawana dla
blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich
rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na pytania
otrzymane od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz kilka osób
(informujesz je o tym) oraz zadajesz im pytania. Nie wolno nominować bloga,
który Cię nominował”.
Zacznę od pytań Okey:
Jaki jest twój ulubiony dotyk? Wolisz dotykać gładkie rzeczy, a może
raczej coś szorstkiego? Podaj konkretne przykłady.
Gładkie! Włosy, dłuuuugie włosy.
Zawsze miałam chłopaków z długimi włosami. Mój mąż nadal takie ma <3
Gdy miałaś cztery lata, kim chciałaś zostać w przyszłości?
Superbohaterką, która potrafi
latać i ma nadludzką siłę. Pamiętam, że moim wymarzonym pomocnikiem była
Księżniczka Kala z „Gumisiów” i Śmigacz McKwak z „Kaczych opowieści”.
Jaki jest twój ulubiony dźwięk (wykluczam dzwonek na przerwę)?
Hmmm, ciężkie pytanie…
Myślę, że najbardziej lubię
dźwięk Erhu czyli chińskiego odpowiednika skrzypiec. Wygląda to tak:
Gdy ogląda się filmy lub
dokumenty o chinach to zazwyczaj się słyszy ten instrument. Ja pokochałam go
dzięki tej piosence:
Pochodzi z anime pod tytułem
„Saiunkoku Monogatari”. Polecam bardzo gorąco! Mnóstwo intryg na dworze
królewskim, ciekawych postaci i delikatny wątek miłosny :)
Masz maszynę, która przenosi cię w czasie. Możesz wykonać jedną podróż.
Gdzie się przenosisz?
Na dwór Ludwika XIV. Uwielbiam
ten okres w historii Francji :)
Chociaż nie pogardziłabym Anglią
w czasie panowania Królowej Wiktorii…
Idziesz sobie ulicą, gdy nagle widzisz leżącą puszkę z napisem „dżin!
Tylko dziś może spełnić twoje życzenia!”. Podchodzisz i bierzesz ją do ręki.
Rzeczywiście. Jest jednak pewien problem. Aby spełnić twoje trzy życzenia
musisz szczerze odpowiedzieć dżinowi na zadane przez niego dowolne pytanie. Co
robisz? Decydujesz się na odpowiedź? Jakie by były twoje trzy życzenia?
A niech się pyta :P. Jeśli to
będzie coś wstydliwego, co ma zamiar rozgłosić to profilaktycznie zażyczę sobie
coś dla dobra świata aby pokazać jak się poświęciłam (żart). Więc moje trzy
życzenia to:
- niech ludzie w końcu zrozumieją,
że więcej nas łączy niż dzieli,
- możliwość podróży gdzie tylko
zechcę,
- rentgen w oczach, który
pokazuje w którym ciucholandzie są najlepsze ubrania za najniższą cenę.
Okazuje się, że twój przyjaciel jest wampirem. Co robisz?
Dziergam na drutach szalik, w
którym umieszczam spreparowane kawałki czosnku (aby nie było ich czuć).
Siedzisz w celi, a następnego dnia ma się odbyć egzekucja (na tobie).
Strażnicy stosują się do zasady ostatniego posiłku. Co wybierasz?
Sery pleśniowe, sos żurawinowy i
wino.
Jakiego nietypowego koloru chciałabyś mieć włosy?
Tęczowe! Miewałam już różowe, ale
tęcza to wyższy poziom zajebistości ^^
Budzisz się rano i orientujesz, że jest ten sam dzień co wczoraj (dzień
świstaka). Wiesz, że to co zrobisz nie będzie mieć dla ciebie żadnych
konsekwencji. Co robisz?
Bzykam każdego przystojnego
faceta w okolicy… A tak na serio to lecę obrabować bank!
Możesz się spotkać z dowolną żyjącą kiedykolwiek na ziemi osobą. Kto by
to był? Dlaczego go wybrałaś?
Hayao Miyazaki! Jestem wielką
fanką jego dzieł. Uwielbiam je i chętnie bym z nim pogadała na temat procesu
tworzenia filmów animowanych.
I ostatnie: czy uważasz, ze te pytania były mocno ryjące mózg? A może,
o zgrozo, podobały ci się?
Nie przesadzajmy, trzeba o wiele więcej aby mi zryć psychikę
(która i tak już jest nieźle pokiereszowana :P).
Teraz czas na kreatywne pytania
Welniewicz:
Słodzisz herbatę?
Zacznijmy od tego, że nie pijam
herbaty :D. Czasem zioła, a jeśli już to tylko z miodem.
Gdyby wysłano Cię w przyszłość, czego najbardziej chciałabyś się
dowiedzieć?
Jak umrę ja oraz moi bliscy i czy
dałoby się przedłużyć nasze życie xP
Jaka książka miała największy wpływ na Twój światopogląd?
Michael Newton - Wędrówka dusz.
Miałam w swoim życiu kryzys
dotyczący religii i pytań filozoficznych typu: co było przed nami, co jest po
nas, czy istnieje bóg, itp.? Jak większość Polaków zostałam ochrzczona wbrew
swojej woli i zmuszona do udziału w szopce typu komunia czy bierzmowanie
(przygotowania do komunii do dzisiaj mi się śnią jako koszmar i prezenty wcale
tego nie osłodziły). Miałam w życiu kilka sytuacji, które przeczyły temu co
można znaleźć w Biblii (czytałam ją). Zdradzę wam, że spotkałam chłopca, który
pamiętał swoje poprzednie wcielenie. Na początku ciężko było mi
uwierzyć, że mały dzieciak może opowiadać o bitwie sprzed prawie 500 lat.
Uważałam, że zmyśla albo się naoglądał telewizji, chociaż nie było ku temu
przesłanek. Innymi słowy chciałam wyprzeć to co widziałam i słyszałam. Dopiero
gdy spotkałam jeszcze kilka osób, które też miały podobne doświadczenia
zainteresowałam się tematem reinkarnacji.
Jaki to ma związek z książką?
Opisuje ona cykl ponownych
narodzin i śmierci oraz daje odpowiedzi na większość pytań, które zadałam na
początku. Zaakceptowałam reinkarnację oraz możliwość powrotu na ziemię aby
zdobywać wiedzę i naprawić błędy przeszłości. Nie przeszłam na buddyzm, ale
jestem o wiele spokojniejszym człowiekiem niż kiedyś. Patrzę teraz na wszelkie
sprawy z dystansem i wiem, że niektóre moje problemy są niczym wobec problemów wszechświata.
Czuję, że trudności, które mnie spotykają są próbą i ode mnie zależy czy uda mi
się je pokonać czy nie. Wyrzekłam się pogoni za pieniędzmi, sławą czy „idealnym
życiem” kreowanym w mediach. Cenię sobie spokój i zdobywanie wiedzy. Lektura
tej książki sprawiła, że jestem o wiele szczęśliwszym człowiekiem, którego
cieszy to, że znalazł muszelkę na plaży i nie oceniam innych ludzi pochopnie.
Wymyśl jakiś absurd. Jakikolwiek. Może być śmieszny i głupi, może być
poważny i problematyczny.
Nie wymyślę swojego, ale napiszę
coś co mnie bardzo śmieszy.
W praktyce buddyzmu Zen, jest coś
takiego jak Koan, czyli paradoksalne pytanie lub powieść. Jedno z nich brzmi:
Dwie dłonie i mamy klaśnięcie.
Jaki jest dźwięk jednej dłoni?
Nie wiem jak inni, ale ja potrafię
klaskać jedną dłonią. Dlatego odpowiadam na to: dźwięk jaki wydaje to
„klap,klap” xP
Tak, wiem, że dla buddyzmu Zen to
nie jest zbyt dobra odpowiedź…
Gdybyś miała wybrać najbardziej głupi parring postaci z HP, to który z
poniższych byś wybrała i jak opisałabyś losy jego bohaterów? Wybierz między:
a) Sevarry – Severus & Harry
b) Reriusz – Remus &
Syriusz
c) Hagrimiona – Hagrid &
Hermiona
d) Dracodore – Draco Malfoy
& Dumbledore
Wybieram C!
Wszystko zaczęłoby się od tego,
że Hermiona spacerowała by o poranku w towarzystwie jednorożców, które
uwielbiają dziewice. Przy błyszczących kroplach rosy i smugach światła
wyglądałaby niczym bogini lasu. Hagrid na ten widok zapałałby uczuciem i pałał
szalenie. Hermiona opierałaby się, ale w końcu zauważyłaby, że pod brodą kryje
się wrażliwy chłopiec wołający o odrobinę czułości. Jednak świat byłyby
przeciwko nim (oraz waga i wielkość… dużego przyjaciela, który nie zmieściłby
się… wiecie gdzie). Draco uwiódłby Dumbledore’a i pałając zazdrością
doprowadziłby do usunięcia pół-olbrzyma z Hogwartu. Ten mieszkałby w jaskini, a
Syriusz z Lupinem odwiedzaliby go i pocieszali. W końcu Harry patrząc jak
Hermiona wylewa morze łez i nie mogąc znieść, że na jej widok ma serce niczym
jajko na miękko, poszedł oddać się Severusowi w zamian za eliksir
powiększający. Hermiona zmieniła się w pół-olbrzymkę, wyszła za Hagrida i
zaczęli z powodzeniem udawać Fionę i Shreka w świecie mugoli na czym zbili małą
fortunę. Koniec xP
Gdybyś miała wybrać dla Snape'a stylizację na ślub (jego własny, of
course) zdecydowałabyś się na luksusową szatę ze złotymi zdobieniami, czy
zwyczajny, mugolski garnitur? (Szczęśliwa Trzynastko, nieśmiało pobudzam tutaj
Twój talent do rysowania... Twój Sev w zielonej szacie był piękny! :D)
O matko, nie dzisiaj! Głowa mnie
boli! Dziecko mi przeszkadza! A tak na serio, kiedyś strzelę przepiękny rysunek
Seva ^^. Obiecuję!
Więc teraz odpowiem tylko na
pytanie: niech się chłop ubiera jak lubi oraz jak mu wygodnie! Dopóki nie trąca
Mundungusem to mi to wisi i powiewa :P
Napisz dla mnie krótką historyjkę (max pięć zdań) w której elementami
fabuły będą: homoseksualny wąż, bitwa w błocie, sprzedaż Opla i Józef Stalin.
Pięć zdań? Czyś Ty oszalała
kobieto? Żądam co najmniej dziesięciu!
Pewnego razu Janusz pucował
swojego Opla wystawionego na sprzedaż przed domem, gdy zobaczył, że idzie ku
niemu zdenerwowany Józef Stalin. Zaczął się wydzierać na biednego Januszka, że
ten nie chciał mu oddać samochodu za darmo, a jemu się nie odmawia! Panowie
zaczęli na siebie wrzeszczeć aż w końcu wpadli w błoto i urządzili sobie w nim
bitwę. Janusz doznał szoku, gdy zobaczył jak ze spodni Józefa wypełza gad i
dobiera się do jego tyłka. Stalin otworzył sobie drzwi do Opla patrząc jak
dobrze działa jego homoseksualny wąż na zmianę decyzji.
Czy jest taki element fabuły w całej serii HP, z którym kompletnie się
nie zgadzasz i bardzo chciałabyś go zmienić? Jeśli tak, to jaki?
Śmierć Severusa.
To jest bardzo trudna postać, nie
jest ani biała, ani czarna, na dodatek z widmem Lily latającym nad głową.
Rozumiem czemu Rowling go uśmierciła – poświęcił się, było bardziej
dramatycznie, spłacił swój dług, pokazał jak kochał i tak dalej. Z drugiej
strony uważam, że ciekawsze by było pokazanie co go mogło czekać gdyby przeżył.
Niestety, nie powiem więcej ponieważ zdradzę tutaj moje pomysły dotyczące
„Powojennego życia Hermiony G.”.
Poszukaj w internecie (tumblr, deviantart, weheartit) najbardziej
głupiego fanartu związanego z HP i wklej go tutaj.
To jest Harry!
A dlaczego jest głupi? Polecam
przeczytać to:
A następnie to (uwaga, nie dla
wrażliwych):
Gdzie tupta jeż?
Jeż nie tupta, jeż rucha!
Tudzież zżera kable:
Jedenaste pytani wymyśl sobie sama. Możesz odpowiedzieć na jakieś
takie, które zawsze chciałaś, żeby ktoś Ci zadał ;)
To może odpowiem na swoje pytanie
zadane przy okazji ostatniego LBA: Zrób sobie test osobowości
http://www.16personalities.com/pl/darmowy-test-osobowosci i napisz kim jesteś
na podstawie tej grafiki:
Jestem Hermioną!
Zawsze wiedziałam, ze coś jest na
rzeczy ^^. Chociaż jestem bardziej kreatywna niż ona.
Teraz sama nominuję kolejne
osoby:
Arcanum Felis z http://ingis-at-glacies-dramione.blogspot.com/
Shine z http://dywersja-hp.blogspot.com/
Aleksander Kopiec z http://hermiona-kurosaki.blogspot.com/
Lacerta Lovegood z http://severus-snape-i-wrota-czasu.blogspot.com/
Moje pytania (dotyczą Harry'ego, a jakże):
1. Zakon Feniksa czy śmierciożercy?
Do kogo się przyłączasz?
2. Zakładasz się z Fredem i George’em,
że pocałujesz Draco Malfoya w Wielkiej Sali na oczach wszystkich. Stawka jest
wysoka i wynosi 100 galeonów. Co wybierasz: porządny buziak ze Ślizgonem czy
tchórzowskie wycofanie się?
3. Skrzaty domowe zapadły masowo na
grypę żołądkową. Kucharzem zostaje Hagrid, a wiemy, że nie jest w tym za bardzo
dobry. Wymyśl najgorsze kombinacje smakowe jakie mógł przygotować. Jaka jest Twoja reakcja na te potrawy?
4. Jesteś uczennicą/uczniem w
Hogwarcie i wylądowałaś/wylądowałeś na wymianie szkolnej w Castelobruxo w
Brazylii. Opisz jak wygląda Twój jeden dzień. Szczegóły i opis szkoły są dostępne
tutaj: http://www.strefaczytacza.pl/2016/01/castelobruxo.html
5. Wstaw najśmieszniejszy komiks
związany z Harrym Potterem jaki znajdziesz w Internecie.
6. Wpadasz przypadkiem na Voldemorta
na ulicy Pokątnej. Co się będzie dalej działo?
7. Będziesz pierwszy raz latać na
hipogryfie. Opisz swoją reakcję.
8. Wciel się w Ritę Skeeter i napisz
coś wrednego o kimkolwiek chcesz :)
9. Miałabyś/miałbyś ochotę pokonać
Harry’ego w pojedynku i zostać władcą Czarnej Różdżki?
10. Twój ulubiony moment z Harry’ego
Pottera to..
11. Jesteś czarodziejem czystej krwi
i pierwszy raz w życiu musisz skorzystać z mikrofalówki. Jak by to wyglądało?
Miłej zabawy ^^